Oczywistym faktem jest to, że każde dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje stabilnego środowiska. Takie, które będzie stabilne, a zarazem przewidywalne. Dla dziecko rodzice są bardzo ważni. Dlatego też potrzebują oni takich, którzy będą mogli się nim prawidłową zająć. Będą dla nich przede wszystkim oparciem. Takich, od których będą mogli wiele się nauczyć. Koniecznie dla dziecka jest środowisko, które będzie w stanie zaspokoić jego potrzeby.
Rodzina i przemoc
Rodzina, w której dochodzi do przemocy jest złym środowiskiem. Dziecko może jej nie doznawać. Jednak już sam kontakt z przemocą, nie jest dla dziecka niczym dobrym. Dziecko w takich warunkach jest bardzo krzywdzone. Ono również traktowane jest jak takie, które doznaje przemocy.
Co się dzieje z dzieckiem, gdy jest świadkiem przemocy w swoim domu?
Takie dziecko, które widzi przemoc w domu, nawet niekoniecznie je doznaje doświadcze niezwykle silnych emocji. Jest również niezmiernie przerażone. Czuje również zagrożenie. Dziecko nawet jest chętne do pomocy, jednak jest bezsilne, nie wie jak. Słyszy krzyki, bicie, płacz, wyzwiska itp. Nie wie jak zareagować. Oprócz o najbliższych, boi się również o siebie. Nie chce również być bite, szarapne itp. Takie dziecko jest niezwykle samotne. Chce się gdzieś schować, żeby nic mu się nie stało. Żeby nikt nie widział go. Pragnie jednocześnie zrozumienia zaistniałej sytuacji. Stara się zrozumieć to, co się dzieje. Samo snuje poglądy na ten temat.
Zaburzony rozwój dziecka, które jest świadkiem lub doświadcza przemocy w domu
Dziecko wybiera sobie tego, kto jest winny zainstniałej sytuacji. Może stanąć po stronie osoby, która jest krzywdzona. Staje się wtedy jej sojusznikiem. Jednocześnie czuje się takim jakby obrońcą tej osoby. Jednak zdarza się też taka sytuacja, że staje po stronie tego, co krzywdzi. Nie ulega jednak zaprzeczeniu fakt, że jego rozwój jest zaburzony. Dziecko ma sobie mnóstwo chaosu emocjonalnego. Nie jest lojalne wobec jednego z rodziców.
Ciężka rzeczywistość dorosłych
Dziecko widzi, co się dzieje w domu. Jest przemoc. To, co widzi przeraża go. Jednocześnie także przerasta go. Nie może także zrozumieć, dlaczego np. matka nie może się obronić. Przecież jest dorosłą osobą. Takie dziecko, zakładając, że to matka jest ofiarą, chce jej pomóc. Niezwykle również boi się o nią. Jest bezradne. Widzi przecież coś strasznego, ból, cierpienie. Dziecka także może stanąć po stronie ojca. Do własnej matki wtedy nie czuje już żadnego szacunku.
Brak czasu dla dziecka. Co z jego potrzebami?
W domach, który jest przemoc domowa, dla dziecka nie ma czasu. Rodzice nie mają siły, czasu, uwagi, aby zająć się maluchem. Jeśli dochodzi do przemocy, to osoba, która jej doświadcza jak i osoba krzywdząca skupiają się w pełni na sobie. Dziecko zostaje samo. Czuje się bardzo, ale to bardzo samotne. Wszystkie problemy, które roją się w jego głowie muszą zostać rozwiązane przez jego samego. Zdarzają się takie sytuacje, że to właśnie dziecko musi pomagać i wspierać rodziców. Role się tak jakby można powiedzieć odwracają.
Jak dziecko postrzega przemoc?
Dziecko, które doświadcza lub widzi przemoc wie, że coś jest nie w porządku. Jednak widzi tylko to. Staje się to dla malucha wzorcem. Dziecko można powiedzieć, że uczy się przemocy domowej. Uznaje ją za coś, co jest nieodłącznym elementem życia rodzinnego. Jeśli przemoc trwa latami, może dojść do tego, że taki maluch w przyszłości również będzie powielał wzorce swoich rodziców. Przemoc bowiem uznaje za coś, co jest akceptowalne oraz jednocześnie normalne.
Bardzo dużo osób, które mają ,,Niebieskie Karty” dziwią się, że nie mogły uderzyć swoich żon.